Spędziliśmy dzień w Sarhade Broghil przygotowując się do trekkingu. Wybór sześciu koni i sześciu jeżdzców był w tym momencie najważniejszy. Musieliśmy zaplanować wszystko w detalach ze względu na nasz ładunek (ok. 300 kg sprzętu, jedzenie itp.) Spędziliśmy kilka godzin pakując i przepakowując wszystko ponownie. Przetestowaliśmy również baterie słoneczne (dzięki firmie:
www.sonnen-schmiede.de).
Po południu dwoje z nas, ktorzy byli w tym rejonie w ubiegłym roku, odwiedziło jednego z jeżdzców i jego rodzinę. To była okazaja na wspomnienia, wymianę zdjęć i pogłębienie znajomości.
Wszyscy byli nam bardzo życzliwi.